Zdjęcia z Fromborka, lato 2018 roku.
Czas wizyty we Fromborku jest ograniczony godzinami kursowania statków pływających po Zalewie Wiślanym. Kilka godzin to w sam raz dla turystów na odwiedzenie górującej nad miasteczkiem bazyliki archikatedralnej i wędrówki śladami Mikołaja Kopernika. Astronom spędził we Fromborku 33 lata, napisał „O obrotach sfer niebieskich”, został pochowany w archikatedrze. Ma swoje pomniki i muzeum, a główna ulica nosi oczywiście jego imię, podobnie jak zaśmiecony i zarośnięty czymś zielonym kanał.
Kino przy Starym Rynku jest nieczynne, jest tłem dla fotografujących się przy ławeczce z, no kim, jak nie Kopernikiem. Zamknięty dworzec kolejowy i zarastające tory pomału stają się atrakcją, uwiecznianą przez niemieckich turystów. Pustawe uliczki, pełne kasztanów, których nikt nie zbiera… Taki smutny obraz miasteczka mi wyszedł.